Ludzka percepcja a nowe technologie – SDP – system

Ludzka percepcja a nowe technologie – SDP – system

„Percepcja jest tylko bramą, ale jeśli kontrolujesz bramę, wiesz, co przez nią przechodzi”. – powiedziała prof. Roberta Klatzky, psycholog na Uniwersytecie Carnegie Mellon (amerykańska uczelnia w Pittsburghu), specjalizująca się w percepcji wizualnej. Jest ona zwolenniczką tzw. “odciążania” ludzkiego procesu przetwarzania za pomocą nowych technologii, tak abyśmy mogli skupić się przede wszystkim na samym poznaniu. Sugestia, że technologia sensoryczna pomaga Nam w odbiorze bodźców jest słuszna, ale w ostatnich latach otrzymaliśmy dowody na to, że twórcy owej technologii nie zawsze dbają o ludzkie dobro. Dowiedzieliśmy się, że nasza brama przestała być dobrze strzeżona. 

Ludzka percepcja zmienia się wraz z technologią, dostosowując się do niej, ale także oddając jej częściową decyzyjność. Homo sapiens to nie zombie, mamy stale ewoluujący potencjał sensoryczny, który nie potrzebuje kontroli zewnętrznej, a tym bardziej kontroli sztucznej. Soczewka, za pomocą której postrzegamy świat, determinuje naszą obecną i przyszłą rzeczywistość. Technologia angażuje sześć zmysłów naszej percepcji: słuch, dotyk, wzrok, smak, węch i umysł. Dla przykładu: nasze poczucie rytmu i mobilności również są zintegrowane z nową technologią, poprzez zastosowanie różnych aplikacji audio-video na smartfonach czy tabletach. Stałe korzystanie z tych narzędzi tworzą w naszym umysłach doświadczenia, a te z kolei nawyki. Różnego rodzaju współczesne wygody są dla nas czymś bez czego trudno sobie wyobrazić życie. Jednak powodują one niejako bezwładność fizyczną – nie musimy się starać, a więc rozleniwiamy naszą aktywność postrzegania. 

Algorytm Netflixa

Błędem byłoby odrzucanie argumentu, że technologia może szkodzić ludzkiemu zmysłowi jakim jest postrzeganie widzianego przez nas świata. Świadomość ludzka na temat tego zagrożenia jest dziś bardzo niska. To sprawia, że “inteligentne” algorytmy, których intencje predykcyjną są liczne, zostają zaprojektowane tak, aby kategoryzować tzw. nasze preferencje. Dla przykładu: popularny dziś Netflix używa algorytmu podobnego do algorytmu “sztucznej kolonii pszczół”, dzieląc tym samym swoich widzów na blisko dwa tysiące grup. Jeśli jesteśmy w jednej z nich, dostajemy sugestie, rekomendacje “dla Nas”, od firmy. Oczywiście, takie działania są dziś powszechne, a dzieje się to przy użyciu odpowiednich algorytmów oraz mapowań. Tworząc bańkę informacji o kliencie (zachęcam do artykułu o Big Data) – firma próbuje utrzymać nasze skupienie na danych treściach, ale także stara się “uprościć” nam przetwarzanie informacji. Niebezpieczeństwo polega na tym, że użytkownikowi informacje są tak naprawdę wydzielane. Można więc sobie zadać pytanie: Czy Nas przypadkiem nie ogłupiają ? 

Analityka predykcyjna ogranicza nasz wybór, popychając w jednym kierunku. Nieustanny dostęp do informacji ograniczonej i prostej wersji jej przetwarzania powoduje ograniczenie głębokości ludzkiej percepcji. Skutkiem tego jest spadek aktywności umysłowej fal gamma (przyp. Aktywność gamma związana jest z wyższymi procesami poznawczymi, m.in. percepcją sensoryczną, pamięcią.), – czyli stajemy się głupsi. Po czasie umiejętności analityczne są w gorszej kondycji, a powrót do niej wydaje się być coraz trudniejszy. Mamy złudne wrażenie, że nasze pomysły nie są tak naprawdę ważne, bo przecież ktoś podsuwa nam te “dobre” i “oryginalne” i jest to takie proste. 

Stan “zombie”, w który wpada człowiek może objawiać się “stanem medytacyjnym”. Aktywność naszego mózgu jest podatna na nawykowy powrót do tych samych stron internetowych, do tych samych czynności na smartfonach, do monotonni. Ta apatia zaczyna skutkować zmęczeniem psychicznym. Czy nie zdarzyło Ci się odczuć takiego zmęczenia w ostatnich latach ? 

Wykorzystanie SDP – system w badaniu percepcji

www.psychologgorlice.pl

www.psychologicalscience.org

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *